wtorek, 9 września 2014

Kurtki i spodnie narciarskie

Nasz komfort na stoku to nie tylko dobry sprzęt. Dzięki odpowiednio dobranej odzieży również możesz poczuć większą swobodę i radość z jazdy. Nie pozwól, aby ograniczały Cię niewygodne ubrania, uczucie nadmiernego chłodu lub przegrzanie. Ubrania do jazdy na nartach czy desce mają być tak dobrane, abyś szybko o nich zapomniał. Ważne, abyś dobrał je odpowiednio do warunków, w jakich będziesz jeździć. Kurtka, którą zabierasz w Alpy, niekoniecznie sprawdzi się w bytomskich Dolomitach, na sztucznie przygotowanym stoku.   


Bardzo ważne, aby nasze ubranie nie przemakało. Za wodoodporność odpowiada membrana. Jednak im mniej przepuszczalna, tym mniej przepuszcza też powietrza. Trzeba się więc zastanowić, w jakich warunkach będziemy jeździć. Jeżeli planujemy jedynie niedzielne wypady na beskidzkie stoki, najmocniejsza membrana być może nie będzie nam potrzebna.

Najpopularniejsze membrany używane w ubraniach dla narciarzy rekreacyjnych charakteryzują się zwykle wodoodpornością rzędu 5000 mm i oddychalnością 5000 g. Są to parametry w zupełności wystarczające do jazdy rekreacyjnej, a membrana jest tańsza. Przy silnych opadach takie kurtki narciarskie mogą już jednak przeciekać. Gore Tex i inne dobre membrany mają parametry około 20 000 mm i 20 000 g.

Wiadomo, że im lepsza kurtka czy spodnie narciarskie, tym wyższa cena, a membrana jest jest podstawowym składnikiem, podnoszącym wartość odzieży. Nie musimy jednak inwestować majtku, jeżeli jeździmy rekreacyjnie, w łatwiejszych warunkach. Wtedy wystarczy kurtka już za ok, 300 zł z membraną 5000/5000. Spodnie to koszt do 100 zł.

Pamiętajmy również o dodatkowych elementach odzieży, jak bielizna termoaktywna odprowadzająca pot czy chroniąca przed zimnymi powiewami opaska na twarz. Rękawiczki powinny być ciepłe, ale umożliwiające pewne trzymanie kijków. Siła tkwi w szczegółach. To od nich zależy nasza swoboda na stoku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz